1. Rozdziały 1-10
  2. Rozdziały 11-20
  3. Rozdziały 21-30
  4. Rozdziały 31-40
  5. Rozdziały 41-45

Napływ energii.

Nigdy bym nie pomyślała, że napływ energii nastąpi u mnie wtedy, kiedy podejmę się walki, a właściwie współdziałania, z przeciwnościami losu. Teraz wiem, że to JA muszę podjąć wyzwanie i zmierzyć się z nim czyli jemu zaradzić. Wszelkie nieszczęścia i porażki są dla nas darem,bo zawierają naukę, pobudzają nas do mądrego, pozytywnego działania, dają nam doświadczenie dzięki któremu zaczynamy cenić miłość i piękno życia a wtenczas czujemy jak napływa do nas energia i chce nam się żyć. Pamiętajmy, że właśnie energia, pomoże nam osiągnąć spodziewany sukces. Napełnijmy nią nasze ciało, bo to nasza życiodajna moc! Kiedyś ktoś powiedział: Jeśli nie możesz lecieć-biegnij, jeśli nie możesz biec-idź, jeśli nie możesz iść-czołgaj się! Ale bez względu na wszystko, posuwaj się naprzód! Jeżeli będziemy działać, posuwać się naprzód, zamienimy swoją porażkę w sukces! Ale, musimy działać! Nic nie ma w życiu za darmo, tak jak nic nie zdarza się bez powodu. Energia, nie spada z nieba samoistnie, musimy ją sobie wypracować tzn. przede wszystkim uwierzyć, ze w naszym życiu mogą zajść pozytywne, uszczęśliwiające nas zmiany. Pewne buddyjskie przysłowie mówi: Jeżeli uczeń jest gotów, pojawi się i nauczyciel. Czyli musimy przejawiać gotowość do zmian, musimy otworzyć się na wiedzę, przyswajanie sobie nowości, ale zarazem musimy doceniać to co już wiemy, potrafimy. Nie możemy cofać się! Nie myśleć o tym, co nam się w życiu nie udało, co nam się nie powiodło, bo takie negatywne myślenie osłabia naszą energie. Oddzielmy-co jest, od tego co już było! Wtedy przeszłe doświadczenia nie będą nam działały jak kula u nogi i będziemy zawsze mieli chęć, czyli energię do działania. Zawsze myślmy(o naszych sprawach)pozytywnie, że nam się uda! że damy radę! że umiemy! że będzie dobrze Takie dobre myślenie zasugeruje nam sukces, a nie porażkę, będziemy widzieć „oczami wyobraźni” nasze sukcesy jako już namalowane obrazy. Pamiętajmy, „że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło” . Angażujmy energię w swoje życie, niech energia i nasze pragnienia połączą się. Kiedyś, gdzieś, przeczytałam, że są energie opiekuńcze, to aniołowie, którzy nam towarzyszą przez cale życie, dlatego nieustannie proszę je o połączenie mojej energii z moimi pragnieniami, bo wiem, że wtedy osiągnę jedność i zaznam szczęścia. Wierzę tez „że będzie co ma być” -Wola Najwyższego. Żeby tak było nie mogę być bierna, muszę działać. Moje życie nieustannie musi być w ruchu, bo wszelkie zastoje grożą mi „cofaniem się”. Pisarz Emerson powiedział-zacytuję, bo bardzo do mnie to trafiło i często powtarzam: Jestem duszą, ENERGIĄ, podświadomością w ciele materialnym”. Sama kształtuję swój los, dlatego niezmiennie swoje życie poprawiam na lepsze. Wkładajmy energię, siły witalne, w nasze poczynania, bo jeżeli zawierzymy ich mocy, to nie będzie dla nas rzeczy niemożliwych! Bóg jest energetycznie doskonały i nam pomoże osiągnąć w życiu (jakikolwiek) sukces! Jeżeli wybierzesz szczęście, sukces, miłość, spokój, będziesz miał dobrą wolę, osiągniesz szczęście ponad miarę! Wystarczy w to wszystko uwierzyć, a energia, siła życiowa do nas napłynie i nie dość, że nam będzie żyło się lepiej, funkcjonowało, to jeszcze swoją postawą pokażemy innym (a nie raz tym samym pomożemy), że można żyć inaczej, że może być lepiej, dobrze, musimy tylko tego bardzo pragnąc. Marzenia spełniają się! Tylko włóżmy w to trochę pracy! A osiągniemy niebywałą radość życia, nasze życie będzie stabilniejsze, będziemy odczuwać spokojną dumę z naszych poczynań, będziemy mieć pewność siebie, czuć lekkość, ciepło, lubienie ludzi, większość zaakceptujemy, będziemy spełnieni, poczujemy (już o tym pisałam) wszechogarniającą Pogodę Ducha! Wiara przenosi góry, dlatego tez wierzmy, że w naszym życiu nastąpią pozytywne zmiany a te zmiany należy zacząć od uporządkowania i uspokojenia swoich myśli. A kiedy w naszym życiu, czyli nam, będzie dobrze, wtedy dopiero zrozumiemy jak ogromną moc mają nasze uczucia i energia włożona w ich okazywanie. Działajmy! niech życie nam nie przecieka między palcami!